wtorek, 7 grudnia 2010

Życie rodzinne

Wraz z przekroczeniem progu domu z dzieckiem pojawia się myśl: I jaką będziemy rodziną?

Kiedy matka i dziecko są już w domu, powiększona ro­dzina musi znaleźć dla siebie dużo czasu na nowe wza­jemne poznanie się.
 Niemowlę na początku pochłania cał­kowicie twoją uwagę, jednak musisz mieć także czas dla starszych dzieci i przede wszystkim dla partnera. Rodzina powinna wspólnie ustalić, jak mają wyglądać kolejne dni, ku wspólnemu zadowoleniu wszystkich członków rodziny. W pierwszych dwóch - trzech tygodniach powinno się zrezygnować z odwiedzin, poza członkami najbliższej rodziny. Dla przyjaciół i znajomych można na przykład w jakiś weekend zaplanować małe przyjęcie lub zapre­zentować dziecko podczas spotkania przy kawie, przygo­towanej przez dziadków. Zredukuj liczbę niezapowiedzianych wizyt i telefonów przez odpowiednią zapowiedź na automatycznej sekre­tarce. Możesz także powiesić na drzwiach wejściowych do swojego pokoju tabliczkę z napisem „proszę nie przeszka­dzać, maluszek lubi spokój". Także podczas karmienia piersią spokój jest niesłychanie ważny. Możesz także poprosić swoją mamę lub teściową, aby ugotowała obiady, które następnie zamrozisz w mniej­szych porcjach.

Kiedy mogę iść na pierwszy spacer z moim dzieckiem?

Dużo snu, świeże powietrze i zdrowe odżywianie.Właściwy moment na pierwszy spacer zależy od pory ro­ku. Dzieci urodzone latem mogą od razu korzystać z pięk­nej pogody - ale w cieniu! Dzieci urodzone w zimie po­winny poczekać kilka dni na słoneczny, suchy dzień. Dobrze wywietrzony pokój, werandowanie na balkonie lub przy otwartym oknie także zapewni dziecku świeże powietrze - maluch musi być tylko dobrze opatulony. Powinnaś jed­nak zwracać uwagę na wiatr, przeciągi i promieniowanie słoneczne. Po dwóch tygodniach noworodek może wreszcie wyjść na dwór, a codzienny spacer stanie się stałym elementem „programu pielęgnacyjnego". Pierwszy spacer nie powinien być zbyt długi, całkowicie wystarczy kwadrans. Pomyśl tak­że o uciążliwościach drogi powrotnej! Z biegiem czasu moż­na przedłużyć spacer do godziny, a niektóre dzieci lubią na­wet kilkugodzinne przebywanie na świeżym powietrzu. Jednak nie ma sensu wtłaczanie dziecka w rytm, który mu nie odpowiada. Są dzieci, które bardziej potrzebują spoko­ju i domowej atmosfery niż atrakcji, jakie oferują spacery.

Jaka pora roku szczególnie nadaje się na spacery?

Wszystko jedno, czy jest słoneczna pogoda, czy leje deszcz - dziecko potrzebuje świeżego powietrza - tak jak matka i ojciec. Niekorzystne zjawiska dla dziecka poniżej szóste­go miesiąca życia to silny mróz, mgła, burza i znaczny upal w południe. Żelazna zasada brzmi: w lecie na spacer ide­alne są chłodniejsze godziny przedpołudniowe i późne po­południe - w razie chłodniejszej pogody na spacer bar­dziej nadają się łagodniejsze godziny południowe. Ale ogólna zasada brzmi: najlepiej wybrać się na wycieczkę, kiedy dziecko jest wyspane i zadowolone. Zwróć uwagę na fakt, że niemowlęta nie tolerują ostre­go światła słonecznego, w końcu przebywały w ciemno­ściach dziewięć miesięcy i dopiero zaczynają się przyzwy­czajać do światła dziennego. W wózku i w nosidełku oczy dziecka powinny być zawsze chronione przed słońcem.
Także skóra dziecka reaguje na promieniowanie sło­neczne. Powinnaś unikać bezpośredniego naświetlania promieniami słonecznymi. Sprawdzaj co jakiś czas, czy dziecku jest dostatecznie ciepło. Wskaźnikami samopoczucia dziecka są ręce, nos, policzki i czoło, ale przede wszystkim stopy, w końcu dziec­ko nie może przecież samo powiedzieć, jak się czuje.

Rada

Środki chroniące przed słońcem zalecane dla niemowląt i dzieci zawierają filtry mineralne, które odbijają promienie słoneczne, dzięki czemu można uniknąć oparzenia słonecznego. Filtr ochronny powinien mieć wskaźniki między 25 a 30. Ważne jest także zwracanie uwagi na wahania temperatury, ponieważ niemowlę jest na nie bardziej podatne niż osoba dorosła. Niemowlęta nie potrafią tak dobrze regulować temperatury ciała jak dzieci starsze, dlatego tak wyraźnie reagują na różnice temperatur. Ważne jest więc, aby odpowiednio dziecko ubierać. Większość rodziców ma skłonności do zbyt ciepłego ubierania dzieci - wtedy dziecko zaczyna się pocić, pot obniża temperaturę ciała i niemowlę ma natychmiast katar.

Jakie ubranie nadaje się na spacery  na świeżym powietrzu?

Poniżej szóstego miesiąca życia dziecko powinno mieć na­łożony w zimne dni ciepły kombinezon (może być weł­niany) na normalne ubranie. Oprócz tego rękawiczki, czapkę (przykrywającą uszy) i buciki (ewentualnie z weł­ny). Takie ubranie jest odpowiednie na wycieczkę w no­sidełku lub w chuście do noszenia. W samochodzie - be grubego kombinezonu, tylko w ciepłej kurteczce założo­nej na ubranko - dziecko powinno leżeć na ciepłej skó­rze owczej i być przykryte ciepłym kocykiem. Odradzamy stosowanie często zalecanego termofora, ponieważ oprócz niebezpieczeństwa poparzenia dziecku grozi przegrzanie, które może być jedną z przyczyn nagłej śmierci niemowlęcia. Dzieci od szóstego miesiąca życia, które podróżują w wóz­ku spacerowym, powinny siedzieć w wełnianym ubraniu na ciepłym kocyku lub w kombinezonie (worku). Dzięki spraw­dzaniu temperatury stóp możemy wiedzieć, czy dziecku nie jest zimno. Należy także zwrócić uwagę, czy dziecko nie ma przypadkiem reakcji alergicznych, leżąc na kocyku. W takim przypadku trzeba zastosować raczej inny materiał izolujący, np. karimatę czy kulki styropianowe. Przy zmianie temperatury z niższej na wyższą, na przy­kład podczas zakupów, jazdy pociągiem itd., musisz zdjąć wierzchnie warstwy „cebulkowe" stroju dziecka. W pogodne dni dziecko poniżej szóstego miesiąca ży­cia powinno być ubrane tak jak opisano wyżej, ale przy­kryte lekkim kocykiem wełnianym. Im starsze dziecko, tym bardziej trzeba zwracać uwagę na to, czy nie jest ubrane zbyt ciepło. Czasami zamiast wełny wystarczy bawełna. Dziecko od szóstego miesiąca życia powinno siedzieć lżej ubrane na swoim kocyku. W gorące dni dzieci poniżej szóstego miesiąca życia powinny mieć na głowie bawełnianą czapeczkę (i ewen­tualnie buciki z bawełny) oraz lekkie śpioszki. Powinnaś jednak zawsze mieć ze sobą lekki kocyk. Starsze dzieci w wózku spacerowym obowiązkowo mają na głowie kapelusik przeciwsłoneczny, warto także zabierać na spacery kocyk, skarpetki i bluzeczkę.

Lista rzeczy potrzebnych na spacery dla niemowlaka:

> podkład pod pieluchy, pieluchomajtki

> wilgotna gąbka w plastikowym woreczku lub wilgotne ściereczki (nasączone)

> krem dla niemowląt lub mleczko

> wkładki higieniczne do piersi (dzięki temu unikniesz brzydkich plam na T-shircie, bluzce itd.

> w razie potrzeby butelka z jedzeniem dla dziecka

> czapka, sweterek, zabawki

> plastikowy woreczek na zużyte pieluchy

> butelka z wodą dla matki karmiącej #

> smoczek - gryzaczek

Lista rzeczy potrzebnych na spacery dla starszego dziecka

> podkład pod pieluchy, pieluchomajtki

> krem dla niemowląt lub mleczko

> wilgotna gąbka z plastikowym woreczku lub wilgotne ściereczki (nasączone)

> śliniaczek

> butelka z jedzeniem dla dziecka i łyżeczka

> coś suchego do pogryzania, np. wafle ryżowe

> niesłodzona herbata w butelce

> czapka, sweterek, zabawki

> plastikowy woreczek na zużyte pieluchy



 Od kiedy mogę zabierać dziecko I na zakupy?

Już w pierwszych tygodniach życia dziecka możesz robić wraz z nim niezbędne zakupy i załatwiać inne sprawy, trzy­mając je w nosidełku. Wózki dziecięce są często zbyt niewygodne i kłopotliwe. Jednak ty także potrzebujesz spo­koju i wypoczynku, a każdy rodzaj nadmiernego zamie­szania może dziecku zaszkodzić. Dlatego jeśli tylko jest tol możliwe, pozwalaj, aby twój partner, twoja matka lub te- ] ściowa czy przyjaciółka wyręczali cię w obowiązkach. Wykorzystaj pierwsze tygodnie czy nawet miesiące, | aby potraktować codzienne spacery jako swego rodzaju! „źródło życia". Dlaczego nie miałabyś wypić w spokoju cappuccino czy zwiedzić interesującej wystawy? Kiedy ty czujesz się dobrze, twoje dobre samopoczucie promie­niuje także na dziecko. Zarówno w przypadku nosidełek, jak i chusty, warto zwrócić uwagę na fakt, że dziecko nie powinno zbyt dłu­go być transportowane w pozycji pionowe], aby zbytnio nie obciążać jego kręgosłupa. Wózki dziecięce są kłopotliwymi środkami transportu, ponieważ niekiedy bywa, że z trudem można się dostać np do stacji metra, domów towarowych ltd. Jednak pod­czas wycieczek nierzadko zastępują łóżeczka i dzieciom, które potrzebują spokoju, oferują możliwość odpoczynku od hałaśliwego świata.

Noszenie czy wożenie - oto jest pytanie. Jak najlepiej transportować dziecko?

Nosidełka, chusta do noszenia czy wózek dziecięcy - to pytanie stawiają sobie wszyscy rodzice. Nie zawsze odpo­wiedź jest wynikiem twoich upodobań czy gustów. W na­szym zachodnim świecie nie można zrezygnować ze sprawdzonego wózka dziecięcego, jednak ciągle rośnie popularność nosidełek czy chusty do noszenia. W nosidełkach małe dziecko przenoszone jest bardzo wygodnie. Ojciec i matka są na tej samej wysokości co dziecko, w każdej chwili można je pogłaskać lub pocie­szyć. Istnieje kontakt wzrokowy z dzieckiem, a jeśli dziec­ko jest skierowane plecami do rodzica, może swobodnie spoglądać na świat. Ojciec i matka mają co najmniej jed­ną rękę wolną i mogą przy okazji robić coś innego. Waż­ne jest tylko, aby dziecko miało podpartą główkę. Po oko­ło sześciu miesiącach niemowlak jest jednak zbyt ciężki do noszenia. Niektóre dzieci z trudem tolerują nosidełka oraz chusty do noszenia i wolą baraszkować w wózku. Warto więc na próbę wypożyczyć nosidełka od znajomych lub kupić używane. Argumenty, które przemawiają za nosidełkami, doty­czą także chusty do noszenia. Jednak niektórym rodzicom prawidłowe zawijanie i odwijanie sprawia pewne proble­my. Właściwy sposób powinna ci pokazać położna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz