Czy tylko dlatego, że nie karmię piersią H mojego dziecka, jestem matką drugiej kategorii?
Od pewnego czasu karmienia piersią przypisuje się coraz większe znaczenie. Matki niekarmiące, obojętnie z jakiego powodu, są często traktowane z niechęcią.
Z pewnością karmienie piersią jest najlepszym sposobem odżywiania niemowląt - jest to przecież najbardziej naturalny sposób. Jednak różne gotowe produkty mleczne jako namiastka karmienia piersią są dziś niemal tak samo dobre jak oryginał. Podczas karmienia z butelki jednakowo ważne są spokój i czas. Posiłek powinien trwać około 20 minut. Także dzieci karmione z butelki potrzebują podczas jedzenia dużo spokoju, kontaktu fizycznego i czułości.
Wiele gotowych produktów nie jest I przezroczystych. Dlaczego tak jest?
Pokarm kobiecy jest najbardziej podobny do mleka modyfikowanego początkowego, zawiera tylko cukier mleczny jako węglowodan. Tego rodzaju pokarm wystarcza na pierwsze osiem - dwanaście tygodni. Także dla noworodków nadają się odżywki modyfikowane początkowe, które oprócz cukru mlecznego zawierają bezglutenową skrobię. Jeśli nawet jest ono bardziej zawiesiste, i wydaje się być bardziej treściwe, zawartość energetyczna jest podobna do tej w mleku modyfikowanym początkowym. Takim posiłkiem dziecko karmione jest albo od momentu narodzin albo po zakończeniu karmienia mlekiem początkowym po ośmiu - dwunastu tygodniach. Po ukończeniu czwartego do szóstego miesiąca powinnaś wprowadzić mleko modyfikowane następne, które już wcale nie jest podobne składem do pokarmu matki. Zawartość żelaza, witamin i składników mineralnych jest dostosowana do potrzeb starszego dziecka. Dla dzieci ze skłonnościami do alergii (czy ty cierpisz może na alergie?) na rynku dostępne są odżywki hipo-alergiczne. Cząsteczki białka mleka krowiego zostały w nich tak zmodyfikowane (hydrolizowane), że nie są traktowane przez układ immunologiczny swoisty dla organizmu jako alergeny, i dzięki temu mają mniejsze działanie uczulające. Dla noworodków nadaje się mleko początkowe lub mleko początkowe hipoalergiczne, a jako mleko następne odżywka hipoalergiczna następna.
Słyszałam o dodatkach probiotycznych w mieszankach dla dzieci. Czy są one uzasadnione?
Bakterie Bifidus i kwasu mlekowego zaliczane są do dodatków probiotycznych. Wzmacniają one układ immunologiczny w jelitach, aby mógł on lepiej zwalczać wnikające zarazki. Rzeczywiście badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że dzieci karmione sztucznie i otrzymujące bakterie probiotyczne w pierwszych dwóch latach, rzadziej zapadały na biegunki czy neurodermitis (atopowe zapalenie skóry). Nie udowodniono jednak dotychczas, czy rzeczywiście mają one korzystne działanie na zdrowie. Wielu producentów proszków mlecznych dodaje do mleka wielołańcuchowe kwasy tłuszczowe. Mają one duże znaczenie dla rozwoju mózgu. Te probiotyczne substancje balastowe (adnotacja na opakowaniu) wspierają wytwarzanie „dobrych bakterii" jelitowych, żeby flora jelitowa niemowląt rozwijała się tak samo, jak w przypadku dzieci karmionych piersią.
Czy można traktować alarmująco wysoki poziom azotanów w wodzie pitnej?
Zbyt duża ilość azotanów w wodzie pitnej może u niemowląt doprowadzić do dolegliwości oddechowych. Przygotowanie posiłku z butelki (przyrządzonego z proszku, granulek czy płynnego koncentratu) na bazie wody zawierającej do 10 mg azotanów na 1 litr jest dopuszczalne. Przedtem trzeba wodę przegotować. Informacje na temat poziomu azotanów i jakości wody wodociągowej możesz otrzymać w stacji wodociągów. Aby samemu sprawdzić stężenie tych substancji w wodzie pitnej, można zlecić badanie w stacji sanitarno-epidemiologicznej.
Jakość naszej wody pozostawia wiele do życzenia i jest zbyt niska do przygotowania posiłków dla dzieci. Czy mogę stosować wodę mineralną dostępną w handlu?
Możesz zastąpić wodę z kranu wodą mineralną, musisz jednak zwrócić uwagę na fakt, żeby taka woda miała oznaczenie dodatkowe, że nadaje się do spożycia przez niemowlęta. Woda mineralna może bowiem zawierać substancje, które w dużym stężeniu szkodzą dziecku. To samo dotyczy wody źródlanej czy stołowej.Woda mineralna z dwutlenkiem węgla musi być przed użyciem dłużej gotowana, aby zneutralizować kwas węglowy.
Ponieważ nie udaje mi się karmić dziecka piersią, muszę szybko zdobyć butelki i inne potrzebne przedmioty. Co należy kupić?
Kup cztery-sześć buteleczek szklanych lub z tworzywa sztucznego (oba te materiały nadają się jednakowo dobrze, plastik jest praktyczniejszy, ponieważ jest nietłukący i bezpieczny dla dziecka). Butelki powinny mieć pojemność 150 g i 250 g. Małe butelki nadają się do herbaty, jednak wkrótce nie wystarczą na pełen posiłek mleczny. Do butelki dołączone są zamknięcia, wkładane do gwintu, tak aby smoczek był skierowany do wnętrza butelki. Możesz także zamykać butelki specjalną nakładką, aby utrzymywać smoczek w czystości. Praktyczne do butelek stosowanych w nocy i na podróż są tulejki ze styropianu lub termosy, dzięki którym temperatura posiłku będzie odpowiednia.
Na co muszę zwrócić uwagę kupując smoczek?
Smoczki mogą być wykonane z gumy naturalnej (latexu) lub silikonu. W zasadzie nie stwierdzono istotnych różnic w jakości tych surowców. Dla starszych niemowląt, które mają już zęby, powinno się stosować smoczki lateksowe, ponieważ dzieci rozgryzają silikon i mogą połknąć fragmenty smoczka. Kupuj tylko smoczki ze znaczkiem bezpieczeństwa. Aby zniknął nieprzyjemny smak plastiku, przed pierwszym użyciem wygotuj smoczek w herbatce koperkowej.Przy smoczkach zwracaj także uwagę na wielkość otworu. Nie powinien być ani zbyt mały ani zbyt duży. Trzymając butelkę ukośnie sprawdź, czy pokarm wypływa powoli. Jeśli nie, należy wziąć drugi smoczek i zrobić mniejszą dziurkę. Przy zbyt dużych otworach w smoczkach istnieje niebezpieczeństwo, że dziecko „naje" się zbyt szybko i pozostanie głodne i zmęczone lub się zakrztusi. Może także dojść do wzdęć i bólów brzuszka w wyniku zbyt szybkiego picia. Natomiast przy zbyt małych otworach dziecko szybko się zmęczy. Po 2-3 miesiącach powinnaś zmienić smoczek do butelki i smoczek do uspokajania. Nie przechowuj smoczków w szczelnie zamkniętych plastikowych pojemnikach. Bardzo szybko rozprzestrzeniają się w nich zarazki!
Moja mama radzi mi, aby do butelki podawanej dziecku dodawać płatki, aby dziecko było naprawdę najedzone. Czy to jest konieczne?
Nie dodawaj do mleka płatków ani soku, ponieważ zaburza to strawność posiłku i równowagę odżywczą posiłku. Powinnaś także trzymać się zalecanych ilości. Nie przygotowuj posiłku z mniejszej czy większej ilości proszku niż tego wymaga przepis.
Obawiam się, że moje dziecko będzie H zbyt grube w wyniku karmienia butelką. I Jak często i jak dużo powinno jadać?
Mleko początkowe może być podawane dziecku na żądanie, zawsze wtedy, kiedy jest głodne. Zwykłą dawką jest sześć butelek dziennie. Przy częściowo adaptowanych posiłkach, oznaczonych cyfrą 1 i bez dodatku „początkowe", ilość mieszanki zależy od wieku i wagi dziecka. Zwykle w pierwszych sześciu miesiącach zaleca się sześć posiłków dziennie. Jednak odstępstwa od tak zwanej „normy" są całkowicie prawidłowe - niektóre dzieci mają wilczy apetyt, inne zwykle pozostawiają resztki w butelce. Nie ma się więc co martwić, jeśli dziecko prawidłowo przybiera na wadze. Zdrowe dziecko, zjada tyle, ile mu potrzeba. Jeśli masz wątpliwości, zapytaj lekarza pediatrę lub położną.
Małe wałeczki tłuszczu są takie słodkie. Czy jednak z tłustych niemowląt nie wyrastają grube dzieci?
Jeśli sądzisz, że twoje dziecko jest grube, omów tę kwestię z lekarzem pediatrą. Pomyśl jednak, że dzieci szybciej rosną wszerz niż wzdłuż. Kiedy zaczynają raczkować, wzmacniają się mięśnie i tłuszcz stopniowo znika. W pierwszych miesiącach życia wałeczki tłuszczu na ramionach i nóżkach są wręcz oznaką zdrowia. Tłuszcz zatrzymuje ciepło, wyściela kości, daje siłę i służy jako magazyn energii pomagającej szybciej pokonać pierwszy katar. Dzieci karmione piersią nie mogą być i tak zbyt grube. Karmienie piersią może również chronić przed otyłością w wieku nastolatkowym i dorosłym.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że nie ma żadnego problemu z karmieniem dziecka butelką gdyż mleko modyfikowane jest teraz bardzo dobrej jakości. Również jakiś czas temu czytałam na stronie https://whisbear.com/pl/blog/7-rzeczy-ktore-powinienes-zrobic-gdy-twoje-dziecko-ma-kolke/ o tym jak można sobie poradzić gdy dziecko ma kolkę.
OdpowiedzUsuń