wtorek, 7 grudnia 2010

Zabawy pełne miłości wspieranie rozwoju

 Moja przyjaciółka uwielbia  „masaż dziecka". Co to takiego?

Już w łonie matki skóra twojego dziecka jest łagodnie uci­skana i przesuwana, a dziecko jest bezpiecznie kołysane, tak jak w hamaku.
Po porodzie system odbierania bodźców przez skórę jest jednym z pierwszych, które się gwałtownie rozwijają. Wielostronny i przyjemny dotyk przekazuje dziecku bodź­ce, które pobudzają wykształcenie się połączeń nerwo­wych i mózgu. Dłuższe masaże całego ciała wspomagają krążenie krwi i pogłębiają oddech. Delikatne dotknięcia uspokajają dziecko, pozwalają, aby mięśnie się odprężyły i mogą nawet złagodzić skurcze pod­brzusza. Spokojny masaż z cichą muzyką w tle pomaga przy problemach z zasypianiem. Jeśli będziesz masować dziecko szybciej i dynamiczniej, masaż może oddziaływać pobudza­jąco, jest wtedy idealny do budzenia dziecka i poprawia je­go samopoczucie. Dzieci masowane są często bardziej uważ­ne i mogą się szybciej odprężyć. Dzięki bliskości fizycznej dzieci nabierają zaufania i łatwiej jest im pozbyć się lęków i napięć. Dla ciebie jako matki poznawanie dala dziecka i spe­cyfiki jego organizmu będzie dużą przyjemnością.

Jak mam przygotować masaż dziecka? Czy jest jakiś rytuał, którego trzeba się trzymać?

Temperatura w pokoju powinna wahać się pomiędzy 24 a 27°C. Połóż ogrzany ręcznik na stolik do przewijania lub na podłogę (bezpośrednio na podłodze ułóż owczą skórę lub wełniany kocyk dla ocieplenia). Do masażu nadają się atestowane olejki dla dzieci lub czysty olejek migdałowy, awokado lub jojoba. Dla ukojenia wzdęć i kolek warto za­lecić dodatek olejku z kopru włoskiego lub kminu rzym­skiego. Także twoje ręce powinny być cieple. Jeśli twoje dziecko nie jest jeszcze przyzwyczajone do masażu, u muj z nim kontakt wzrokowy, głaszcz dziecko dłonią  koniuszkami palców. W równym tempie masuj obie ny ciała dziecka jednocześnie obiema rękami lub na z nę prawą lub lewą ręką. Zawsze dotykaj dziecka jedną ką. Zatroszcz się o spokojną, odprężoną atmosferę.

Uwaga

Podczas masażu zwróć uwagę na fakt, ze każde dziecko ma indywidualne upodobania i awersje, każde niemowlę lubi być masowane. Nie powinnaś wtedy na siłę realizować programu, ale dopasowuj się do potrzeb dziecka. Ogranicz masaż do miłego smarowania kremem oraz delikatnych pieszczot i głaskania.
Być może coś wzbudza niepokój dziecka - powinnaś wtedy znaleźć przyczynę tego stanu. Może to być temperatura w pokoju, niedobra pora dnia lub to, że dziecko nie lubi być rozbierane.

Jakie zabawy można wkomponować  w codzienne życie rodziny?

Jeśli nie musisz trzymać się sztywno planu dnia, wszystkie pory, w których i tak jesteś zajęta dzieckiem, nadają się doskonale, aby wprowadzić do nich krótsze lub dłuższe chwile zabawy. Czasem okazuje się, że zabawą mogą być takie czynności jak ubieranie i rozbieranie, przewijanie, kąpiel, karmienie. Zabawa może odwrócić uwagę dziec­ka od nielubianych czynności. Sprawdzone zabawy to:

> dmuchanie na brzuch dziecka lub w jego włosy;

> spacerowanie palcami po ciele dziecka i łaskotanie;

> całowanie karku lub dmuchanie;

> wszystkie rodzaje śpiewania i zabaw palcami.

Czy powinniśmy wymyślać rytuały dla dziecka, czy też pojawią się one samoistnie?

Od jakiego wieku możemy rozpocząć masaż dziecka?

Dziecko jest wrażliwe na intensywny kontakt skórny od ra­zu po przyjściu na świat. U noworodka rozpocznij od do­tykania, z niewielkim łagodnym uciskiem. Zbyt delikatne i ostrożne ruchy są nieprzyjemne dla układu nerwowego. Poza tym twoje dziecko nie jest wcale tak kruche, jak ci się wydaje. Delikatny masaż rozluźnia mięśnie, pieszczoty wykonywane zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara na brzuszku pomagają przy wzdęciach, a wydzielany wtedy hormon szczęścia, który powstaje w zwiększonej ilości przy bezpośrednim kontakcie, pomaga dziecku być zadowolo­nym przez cały czas. U noworodka rozpocznij dwa razy dziennie od masa­żu trwającego 5 minut, u dzieci starszych od około 6 ty­godnia możesz przedłużyć go do 10-20 minut. Rytuały są ważne nie tylko dla dzieci. Oprócz stałych punk­tów w naszym życiu, które dotyczą wszystkich członków społeczeństwa (w innych kulturach obowiązują zupełnie inne rytuały), rytuały, które wprowadzamy u nas i z udzia­łem naszych dzieci, są osobne dla każdej rodziny. Poma­gają one dzieciom już w wieku niemowlęcym w znalezie­niu poczucia bezpieczeństwa i pewności. Kształcą pamięć i umiejętność myślenia. Nie myl jednak rytuałów ze starymi regułami, przy­zwyczajeniami i ograniczającymi przymusami, które blo­kują indywidualny rozwój dziecka. Aby zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, wykorzystuj rytuały przy ubieraniu dziecka, przy kąpie­li, chodzeniu spać i oczywiście podczas wszelkich świąt. Już najmłodsze dziecko uwielbia być budzonym pio­senką, podczas straszliwych „godzin krzyku" wieczorem słuchać odprężającej muzyki z płyt CD lub po kąpieli być rozpieszczanym masażem.  Już od szóstego tygodnia życia możesz dziecku poka zywać książeczki z obrazkami, które mają duże rozmiary i są jednoznaczne w treści. Dzięki temu, co dzieci widzą wytwarzają „obrazy pamięci", które są stymulowane ci gle nowymi obrazami i kolorami. Mowa jest kolejnym bodźcem w procesie nauki. Dzi ci, z którymi od narodzin dużo się rozmawia i którym si później dużo czyta, wcześniej opanowują mowę. Częste zagadywanie do dziecka miłym głosem rozwija dodatk wo sieć neuronów w mózgu.

 Czy możemy także przemęczyć dziecko H zbyt dużą ilością bodźców?

Dziecko samo poradzi sobie ze zmęczeniem, czy to spo wodowanym nadmierną czy zbyt małą ilością bodźców Jeśli będzie bombardowane zbyt wieloma i zbyt inten sywnymi impulsami, szybko zacznie płakać. Jeśli nato miast będzie miało zbyt mało bodźców, będzie się nu dzić i odczuwać niepokój, przeciwko któremu także zaprotestuje płaczem. Rodzice zwykle doskonale wyczu­wają, kiedy dziecko potrzebuje mniej lub więcej bodź­ców. Jeśli jednak ktoś wyznacza granice i etapy rozwo­jowe swego dziecka, zapomina, że mózg człowieka rządzi się swymi własnymi prawami. Zapewnij swemu dziecku czas na rozwój i nie wymagaj sukcesów, które może osiągnąć tylko z trudem lub wcale. Nie będziesz wtedy wspierać inteligencji dziecka, ale spowodujesz za­burzenia zachowania.

 Kiedy odruchy zmieniają się w celowe  działania?

Już po około trzech miesiącach twoje dziecko może świa­domie wykonywać pierwsze ruchy, które do tej pory byh determinowane odruchami. Teraz możesz dzięki celowym propozycjom takim jak grzechotka czy pierścień do chwy­tania, dzięki zabawom z paluszkami i piosenkom przykuć

Czy dziecko rozumie coś z tego, co do niego mówimy?

uwagę dziecka. Rozwój ruchu jest poza tym ściśle zwią­zany z rozwojem mowy. Mów więc do dziecka bardzo du­żo - dzięki temu wiele się nauczy. W pierwszych miesiącach właściwie wszystko jedno, co opowiadasz dziecku. Chodzi bardziej o intonację, dzięki której dziecko będzie rozpoznawało niuanse mowy. In­stynktownie stosujesz proste słowa, tworzysz jasne, krót­kie zdania i podkreślasz słowa odpowiednimi gestami. Tak­że tata może jak w filmie „Trzech mężczyzn i dziecko" relacjonować swemu skarbowi miłym, szemrzącym gło­sem najnowsze wyniki ligi piłkarskiej.

Jaka zabawka jest dla mojego dziecka najbardziej interesująca?

Później, kiedy dziecko nauczy się rozpoznawać związ­ki pomiędzy widzeniem i słyszeniem (od około 4 miesią­ca), zacznij objaśniać mu świat, np. zwierzęta na ulicy, li­ście na drzewie, chmury czy samochody.
Do około trzech miesięcy dziecko fascynuje wszystko, co jest lekkie i kolorowe, z muzyką lub bez niej, i porusza się w polu widzenia dziecka. Na początek doskonałe są ka­ruzele nad łóżeczkiem czy nad stolikiem do przewijania, trapez na kocyku do raczkowania, na którym poruszają się kule i dzwonią dzwoneczki. W wieku około czterech miesięcy dziecko uczy się chwytania. Różne kształty i materiały, np. miękka zabaw­ka z tkaniny, gładkie drewniane kółko i trzeszcząca grze­chotka, pobudzają do chwytania i budzą chęć wkładania do ust. Zwracaj więc uwagę na to, aby wszystko, co tra­fia do rączek dziecka, było bezpieczne.Starsze dzieci, które zaczynają poznawać świat na brzuchu lub na pupie, są oczywiście zafascynowane wszystkim, co się toczy. Kolorowe piłeczki, baloniki, sa mochody i wesołe zwierzaki, które pokazujesz, pobudza­ją do podążania za nimi. Pierwsze książeczki z obrazkami z materiału lub z grubego kartonu są dokładnie studio­wane i sprawiają maleństwu ogromną radość, kiedy „czy­tasz" mu kolorowe stronice. Buduj ze swoim dzieckiem wieże z klocków, które ze śmiechem będzie burzyło. Przynieś z kuchni garnki, miski i łyżki wazowe i pozwól dziecku „grać na perkusji" lub chować do środka zabawki. Kostki edukacyjne z materia­łu, drewna czy plastiku z różnymi otworami pozwolą two­jemu małemu odkrywcy znaleźć przedmioty, które zmiesz czą się do środka. Wszystko, co ma dużo guzików c dźwigni, jest kolorowe i robi dużo hałasu, sprawi twoji mu dziecku ogromną radość.

Bezpieczne zabawki

> Materiał, z którego wykonano zabawkę, musi się nadawać dla niemowląt, nie może zawierać żadnych substancji trujących i musi być dobrze przetworzony (nie może się strzępić).

> Zabawka powinna być łatwa do umycia.

> Zabronione są ostre kanty i rogi.

> Małe części, które łatwo się odrywają, odkręcają czy odpadają, nie nadają się do zabawek dla dzieci.

> Należy natychmiast wyrzucić zabawki

z warstwami farby czy lakieru, które się łuszczą czy farbują.

> Sznurki i taśmy przy zabawce mogą się-owinąć dziecku wokół szyi.

> Zawsze sprawdzaj zabawkę dziecka pod kątem bezpieczeństwa. Wady mogą się pojawić także w wyniku zużycia.

> Pamiętaj, że zabawki przeznaczone dla niemowląt muszą posiadać stosowny atest.

Czy to nie przesada przynosić niemowlę na basen?

Większość dzieci czuje się znakomicie w wodzie, a plu­skanie sprawia im dodatkową przyjemność. Od trzeciego miesiąca życia możesz uczestniczyć w kursach pływania dla niemowląt. Dziecko oczywiście nie nauczy się praw­dziwego pływania, ale będzie odczuwało radość z same­go ruchu. Poza tym pływanie zapobiega wadom postawy. Jeśli jednak twoje dziecko podczas „pływania" wyłącznie płacze, nie zmuszaj go do tego. Woda dla dzieci powinna mieć temperaturę co najmniej 33°C i być czysta, wolna od zarazków. Rodzice nie powinni pozostawiać dziecka obcemu trenerowi pływania, ale razem z nim rozkoszo­wać się zabawą w wodzie.

 Co to jest grupa PEKiP?

Zgodnie z koncepcją praskiego psychologa dr Jaroslava Kocha blisko 30 lat temu powstały w Niemczech grupy PEKiP (Prager Eltern - Kind Programm, Praski Program dla Rodziców i Dzieci), których zadaniem jest wspieranie rozwoju dziecka w pierwszym roku życia. Badania i ob­serwacje dr Kocha doprowadziły do stwierdzenia, że dzie­ci, z którymi otoczenie dużo się bawi i które mogą zaży­wać niczym nieskrępowanego ruchu, lepiej się rozwijają i są bardziej zadowolone niż ich rówieśnicy. Jeszcze więk­sze korzyści dla ich rozwoju zapewnia swobodny ruch, bez krępującego ubrania. Najlepszy wiek do wstąpienia do grupy PEKiP to od 4 do 6 tygodnia życia. Zabawy ru­chowe dają dziecku zarówno poczucie bliskości z rodzi­cami, jak i wzmacniają jego samoświadomość - dziecko musi się aktywnie poruszać i brać udział w zabawie - al­bo nie, jeśli sobie tego nie życzy. Grupa licząca maksy­malnie od sześciu do ośmiu dzieci z matkami i ojcami po­zostaje zwykle razem przez jeden rok. Jest to ważny krok prowadzący do tego, aby dziecko czuło się dobrze w Pierwszym „obcym" kręgu.Pod kienunkiem wyszkolonego trenera - wychowaw­cy wszyscy uczestnicy znajdują inspirację do różnych za­baw i wykorzystują możliwości poruszania się, które moż­na zastosować także w domu. Zajęcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz